Szczepionki na COVID-19 mogą przyspieszyć mutowanie koronawirusa
10 luty 2021
Artykuł został opublikowany na stronie portalu NPR, portal ten, kilka lat temu został skromnie dofinasowany przez Billa. Czytając treść można zbudować solidne zaufanie, że ci co dyrygują tym szczepionkowym cyrkiem, wiedzą co robią. Fakt, że główny nurt o tym pisze, jest chyba sygnałem, że zaczynają robić grunt pod kolejne “aktualizacje” karty szczepień.
Szczepionki na COVID-19 mogą przyspieszyć mutowanie koronawirusa
Mutacje koronawirusa SARS-Cov-2 mogą zmniejszyć skuteczność szczepionek przeciwko niemu. Ale same szczepionki mogą również wywoływać mutacje wirusowe, w zależności od tego, w jaki sposób szczepionki są stosowane i jak skuteczne są.
Jak dotąd wydaje się, że szczepionki nadal działają przeciwko nowym szczepom – chociaż naukowcy ostrożnie obserwują wariant, który po raz pierwszy pojawił się w Afryce Południowej, ponieważ wydaje się, że zmniejsza on skuteczność szczepionki. Ewolucja nie stoi w miejscu, więc naukowcy zdają sobie sprawę, że być może trzeba będzie zaktualizować szczepionki, aby działały niezawodnie.
To, co się tutaj dzieje, jest nieco podobne do większego i bardziej niepokojącego problemu w medycynie: wiele bakterii stopniowo wyewoluowało zdolność do przeżycia, nawet gdy są one obciążane dużą dawką antybiotyków. Ten problem stworzył nowe szczepy śmiercionośnych, lekoopornych zarazków.
Jak bakterie rozwijają oporność na antybiotyki – napisy PL
Wirusy również ewoluują, ale proces jest inny, a wynik jest zwykle znacznie mniej dotkliwy, jeśli chodzi o szczepionki. Kiedy wirus taki jak koronawirus infekuje kogoś, układ odpornościowy tej osoby reaguje. Wirusy wytwarzają niewielkie różnice, gdy się rozmnażają, a jeśli którykolwiek z tych wariantów może uniknąć odpowiedzi immunologicznej danej osoby, istnieje większe prawdopodobieństwo, że te warianty przeżyją i prawdopodobnie rozprzestrzenią się na innych ludzi.
Jak dotąd niepokojące szczepy koronawirusa pojawiły się u osób, które nie zostały zaszczepione. Ale ta ewolucja może się również zdarzyć u zaszczepionych ludzi.
Dr Paul Bieniasz, badacz z Howard Hughes z Rockefeller University, jest szczególnie zaniepokojony, że może się to zdarzyć między pierwszą a drugą dawką szczepionki, która ma na celu zmaksymalizowanie odpowiedzi immunologicznej. Mówi, że: „Mogą służyć jako rodzaj pożywki dla wirusa, aby uzyskać nowe mutacje.”
Kwestia ta jest częścią debaty na temat najlepszego czasu podawania szczepionek. Niektórzy naukowcy argumentowali, że lepiej byłoby użyć ograniczonej liczby szczepionek, aby podać pierwsze dawki jak największej liczbie osób, tak aby maksymalna liczba osób miała przynajmniej częściową poszczepienną odporność. Może to pomóc spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa.
Dr Paul Bieniasz martwi się, że przyspieszyłoby to również ewolucję nowych szczepów wirusa.
Naukowcy po prostu nie wiedzą, jak to się potoczy. Po pierwsze, nie jest jasne, czy pierwszy zastrzyk szczepionki jest wystarczająco silny, aby zapobiec replikowaniu się wirusa w organizmie osoby zaszczepionej i osiągnąć poziom dostatecznej obfitości, aby rozprzestrzenić się na kogoś innego. Jeśli wirus nie może się rozprzestrzeniać, sposób, w jaki ewoluował u danej osoby, staje się nieistotny.
Oczywiste jest, że szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowań i śmierci, ale nie wiadomo, w jakim stopniu zapobiegają infekcjom wirusa lub przenoszeniu się z jednej osoby na drugą. Czy dzieje się to po pierwszej dawce? Po drugiej?
Jak skuteczna jest szczepionka na COVID-19?
Badania kliniczne szczepionek na Covid-19 pokazują, że protokoły opracowane są tak, żeby zakończyły się sukcesem. – prof. William A. Haseltine
Peter Doshi: Szczepionki w 95% skuteczne? Potrzebujemy więcej szczegółów i surowych danych od firm Pfizer i Moderna
„Istnieje naprawdę zbyt wiele niewiadomych, aby móc jednoznacznie określić, jaka jest najlepsza droga naprzód, jaki jest najskuteczniejszy sposób wykorzystania dostępnych dawek szczepionek” – mówi Bieniasz.
Dr Anthony Fauci, czołowy rządowy specjalista ds. chorób zakaźnych, mówi, że szczepionki stosowane w Stanach Zjednoczonych są w 95% skuteczne, gdy są stosowane zgodnie z przeznaczeniem, i po prostu nie ma danych potwierdzających jakiekolwiek inne podejście.
Czego nie wiemy o szczepionce na COVID-19 [FDA -17 grudnia 2020]
Szczepionki mRNA na COVID-19 – dr James Odell
Fauci mówi również, że w pełni zaszczepiona osoba jest najwyraźniej lepiej w stanie odeprzeć warianty wirusów, dlatego warto jak najszybciej zapewnić ludziom maksymalną ochronę.
Z drugiej strony wirus – w tym zmutowane szczepy – może szybciej rozprzestrzeniać się w populacji, jeśli zaszczepi się mniej osób.
Covid-19: Jak dużo osób posiada istniejącą wcześniej odporność? – dr Peter Doshi
Szczepionka przeciw koronawirusowi i wzmocnienie odpowiedzi immunologicznej
IgG przeciw kolcowi (spike) powoduje ciężkie ostre uszkodzenie płuc poprzez wypaczenie odpowiedzi makrofagów podczas ostrej infekcji SARS-CoV
Wydłużenie czasu między pierwszą a drugą dawką szczepionki „niesie ze sobą ryzyko promowania ewolucji” – mówi Andrew Read, mikrobiolog ewolucyjny z Penn State University. Dodaje jednak: „Muszę powiedzieć, że w tej chwili wydaje się to kwestią drugorzędną w porównaniu ze zwykłym zmniejszeniem przenoszenia wirusa przez całą populację”.
Jeśli chodzi o nowe warianty indukowane szczepionką, „Wiem, że wszyscy się tym martwią”, mówi, ale historia pokazuje, że wirusy, które zmutowały, generalnie nie czynią szczepionki bezużyteczną. „Często ma silne właściwości przeciw chorobowe [objawowe], więc mniej chorujesz” – mówi.
Porównanie bezpieczeństwa szczepionek MMR – MMR-RIT (Priorix) firmy GSK z MMR 2 firmy Merck – Del Bigtree
Szczepionki skoniugowane na pneumokoki – Syzyfowa praca
Krztusiec i Pierwotny Grzech Antygenowy.
Szczepionka przeciw grypie zwiększa ryzyko pandemii grypy – dr Joseph Mercola
Nawet w pełni zaszczepiona osoba może nadal być nosicielem ewoluującego wirusa, w sytuacjach, gdy szczepionka zapobiega chorobie, ale nadal umożliwia replikację wirusa. Wydaje się, że dzieje się tak nawet w przypadku najskuteczniejszych szczepionek przeciwko COVID-19. Tak więc ewolucja wirusa nie następuje tylko w okresie między zastrzykami.
„Myślę, że istnieje wiele opcji radzenia sobie z ewolucją, jeśli do niej dojdzie” – mówi Read. Na przykład pomaga fakt, że na całym świecie jest już ponad pół tuzina szczepionek COVID-19, a wiele innych jest w trakcie opracowywania.
„Jedną z największych zalet posiadania wielu opcji szczepień może być populacja zaszczepiona heterogenicznie” – mówi Read. Różni ludzie będą mieli różne szczepionki, z których każda będzie stymulować inną odpowiedź immunologiczną. „To naprawdę pomoże powstrzymać rozprzestrzenianie się mutantów, które są dobre w [ograniczaniu] siebie nawzajem”.
Ponadto wirus, który ma cechę unikania układu odpornościowego jednej osoby, napotka inny zestaw mechanizmów obronnych u następnej osoby. „Jeśli ty i ja mamy inną odpowiedź, to naprawdę pomaga”, mówi Read, „ponieważ wszystko, co wyjdzie ze mnie, może zostać przez ciebie zabite”.
Producenci leków również bacznie obserwują mutanty i już opracowują nowe szczepionki, które byłyby bardziej skuteczne, gdyby okazało się, że oryginalne szczepionki stracą zbyt dużą moc wraz z nowymi wariantami.
Więc to nie jest kryzys.
„Nie spadniemy jutro z klifu pod względem skuteczności szczepionek” – mówi dr Paul Bieniasz. „To co prawdopodobnie zobaczymy, to powolny, stały spadek skuteczności przez być może dość długi czas”.
Mówi, że najlepszą strategią, aby spowolnić ten proces ewolucyjny w jak największym stopniu, jest teraz spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa przy użyciu masek i dystansu społecznego, tak aby osoby, które zostały zaszczepione, były w pierwszej kolejności mniej narażone na zakażenie.
Źródło: COVID-19 Vaccines Could Add Fuel To Evolution Of Coronavirus Mutations
Zobacz na: Analiza 50 stanów pokazuje większą ilość zachorowań tam gdzie jest przymus noszenia masek.
Maseczki nie działają: Przegląd literatury naukowej w kontekście zasadności polityki społecznej wobec COVID-19 – dr Denis Rancourt
Dr Robert Redfield – maseszki są lepsze niż szczepionki – napisy PL
16 wrzesień 2020: dr Robert Redfield, były dyrektor CDC [ich GISu]: Jestem skłonny stwierdzić, że ta oto maska gwarantuje mi większe ochronę przeciwko C-19, niż gdybym przyjął szczepionkę przeciwko tej chorobie, ponieważ immunogenność (tej szczepionki) jest może na poziomie 70 proc. Jeśli szczepionka nie wywoła u mnie odpowiedzi odpornościowej, to nie zapewni mi bezpieczeństwa, ale ta maseczka zapewni mi bezpieczeństwo.
